piątek, 4 kwietnia 2014

Dążenie do perfekcji

Dzisiaj w szkole było nudno. I ciągle miałam coś do zjedzenia. To z koleżanką na lody pobiegłam, a to musiałam zjeść obiad w szkolnej stołówce, bo pieniądze się marnują... Już tak nie mogę!

Będę robić w weekend HSGD. No i może jak wyjdzie to w następnym tygodniu i następnym.

Dzisiejszy bilans:

Ś: Jogurt Danio z drobinkami czekolady (244kcal)
II Ś: ---
O: 6 pierogów z boczkiem i surówki (635kcal)
K: Jogurt Danio Light (122kcal)



PO 18 NIE JESZ-NIE TYJESZ!

No i dzisiaj jeszcze porcja brzuszków (75) i przysiadów (60)


Żegnajcie Motylki ;) <3 Wspierajcie mnie... ;*

1 komentarz:

  1. Cześć Kochana *.*
    Cieszę się, że mój blog przypadł ci do gustu, jest dobrze :D
    Możemy się wspierać, jestem jak najbardziej "za"
    Nie obiecuję, że będę wszystko komentować, bo z czasem to u mnie różnie, ale na pewno co mnie ominie to doczytam jak tylko wejdę.
    Powodzenia ! <3
    Jak chciałabyś popisać to jestem na gadu, numer masz na blogu :*

    OdpowiedzUsuń